Aplikacje dla podróżników: PackPoint, bagaż pod kontrolą

Jednym z obowiązkowych elementów każdej podróży jest pakowanie. Część z nas zajmuje się nim na miesiąc przed wyjazdem, część (i do nich mi zdecydowanie bliżej) robi to w ostatnim momencie. Dla jednych i drugich może to być stres – uniknąć go pozwala PackPoint, aplikacja, która zadba byście nie zapomnieli spakować czegoś ważnego.

Jak to działa?

Po odpaleniu aplikacji PackPoint prowadzi użytkownika przez specjalny proces. Wybieramy najpierw docelowe miejsce, datę i czas podróży oraz cel – zawodowy czy prywatny. W kolejnym kroku wybieramy rodzaje aktywności, którym będziemy się oddawać (basen, plaża, bieganie, wytworna kolacja itp.). Po zaznaczeniu odpowiednich ikonek wygeneruje nam się lista z sugerowanymi przedmiotami do zabrania oraz prognozą pogody w danym miejscu. Na liście znajdziemy przedmioty związane z wybraną aktywnością np. karta pamięci przy wybraniu fotografowania. Możemy dodawać i odejmować rzeczy z listy, zmieniać ich ilość, a na końcu wysłać listę np. mailem do towarzyszy podróży.

Ile to kosztuje?

PackPoint dostępna jest w dwóch wersjach: darmowej i premium (ok. 2 euro). W ulepszonej dostajemy m.in. automatyczną synchronizację z TripIt i Evernote oraz możliwość dodawania kolejnych aktywności i szablonów rzeczy do zabrania. Warto chyba spróbować wpierw wersji darmowej i sprawdzić czy jej funkcje są dla nas wystarczające.

Aplikacja działa na systemach iOS i Android.

Werdykt

Osobiście preferuję podróżowanie z bardzo lekkim bagażem i w zasadzie zawsze pakuję się podobnie. PackPoint sprawdzić się może u osób, które zabierają dużo rzeczy, mają konkretne plany na swój pobyt, związane z konkretnymi aktywnościami, albo u tych, którzy pakowania zwyczajnie nie lubią i zawsze czegoś zapominają.

Niestety, aplikacja nie spakuje się za nas, może jednak pomóc nam w samym procesie, zwłaszcza podpowiadając czy powinniśmy zabrać coś, o czym jeszcze nie pomyśleliśmy.

Sprawdź inne teksty w dziale Aplikacje dla podróżników