Przez żeglarzy nazywane są diabelskimi wyspami. Jedynie rozbitkowie docierali do ich wybrzeży. Usiane ostrymi koralowcami odstraszały przesądnych żeglarzy złą sławą. My także odkryliśmy ich tajemnice… Labirynt wykuty w górze.
*** WSZYSTKIE MATERIAŁY KARAIBSKIEJ OPOWIEŚCI ZNAJDZIECIE NA TEJ STRONIE ***
Co to jest za budowa? Nikt nie wie. Nawet internet o tym milczy. Może nie istnieje? Odkryliśmy wejście wydrążone w skale. Wąskie korytarze, poprowadziły nas do pomieszczeń o ogromnej przestrzeni. Ten system skojarzyć się może z Mamerkami na Mazurach, albo Wilczym Szańcem. Buba twierdził, że to labirynt. A że był pierwszym oficerem na tym rejsie, to jego zdanie ma swoją wagę.
Żeglarze to odkrywcy, więc i my odważnie eksplorowaliśmy archeologiczne znalezisko. A Bermudy? Żaglowiec Fryderyk Chopin dotarł tam pierwszy raz po latach nieobecności. Zobaczcie nasz kolejny odcinek Morskiej Fumigacji. Zapraszamy do oglądania!