Stefkowe sceny – Valetta, Malta

Może wydawać się śmieszne, ale poczułem się jak Indiana Jones, wpłynęła na to architektura, która ma w sobie i arabski, i europejski klimat

Królika zabija się tak, aby nie czuł strachu. Gdyby ktoś podniósł mnie za nogi, pewnie bym się zestresował, ale według rodowitej Maltanki, takie rzeczy nie dzieją się z królikami. Podnosi się je za tylne łapy i mocno uderza w łebek od tyłu.

Mój kolega z pokładu nie może tego słuchać. Miał królika i obiecał sobie, że nigdy nie spróbuje tego zwierzaka. A królik to narodowy zwierzak Malty. A jego mięso to tutejszy przysmak. Znalazłem restaurację, która reklamuje się nazwiskiem Jamie Olivera, który jakoby uważa królika tam podawanego za najlepszego na wyspie. Znalazłem tylko opis o tym jak to królik, słynnemu kucharzowi nie smakuje, ale może ktoś ma czas i poszuka dalej.

Co warto zobaczyć na Malcie

Może wydawać się śmieszne, ale poczułem się jak Indiana Jones, wpłynęła na to architektura, która ma w sobie i arabski, i europejski klimat.

ValettaRuinyOpery

ValettaRuinyOperyTuż przy głównej bramie są ruiny spalonego teatru. Od głównej arterii odchodzą dziesiątki wąskich uliczek, które architekci ustawili w ten sposób, aby wiatr swobodnie owiewał rozpalone miasto. Kościołów jest tu chyba tyle ile szpitali.

ValettaWaskieUlice

Poznałem ludzi, którzy przyjeżdżają na Maltę na wolontariat. Pomagają chorym. Mnóstwo różnego rodzaju kapliczek i pomników. Te ostatnie kojarzą się mi zwykle z potrzebą powiedzenia otoczeniu o postaci, zwykle na cokole, na wolnej przestrzeni, aby każdy dookoła widział i podziwiał. A tutaj w wąskich uliczkach, najczęściej wysoko, tak że nikt bez zadarcia głowy ich nie ujrzy. Jakby te pomniki się wstydziły.

 

 

Notariusze na Malcie

Valetta dokumenty notarialne

Archiwa Notarialne Malty znajdują na ulicy Świętego Krzysztofa. Według prawa każdy notariusz ma trzymać dokumenty przez rok od podpisania, a potem lądują w archiwum. Najstarszy dokument pochodzi z 1465 roku. Jest ich ponad 20 tysięcy i właśnie w tym roku skończono je zabezpieczać. Projekt kosztował pięć milionów euro. Opowiadają historię maltańczyków. Znajdziemy tam transakcje handlowe, sprzedaż ziemi, zwierząt i niewolników. A wiecie ile kosztuje apartament w Valetcie? Sprawdziłem od 300 do 600 tysięcy euro.
Cholera, że ja jestem tu tylko na dwie godziny…

ValettaStefanWronski